Muristek
Wybitny nastolatek z Warszawy przestał chodzić i widzieć. Teraz jego matka napisała przejmujący list...
W życiu Krzysztofa jest tak, jakby opatrzność dopominała się o coś kuriozalnie niesprawiedliwego - jakby chciała, aby chłopak za każdą radość płacił cierpieniem. Ilekroć wydaje się, że najgorsze już za Krzyśkiem, zaraz spada na niego kolejny cios. Tak było od zawsze. Przyszedł na świat jako niespełna kilogramowy wcześniak z czterokończynowym porażeniem mózgowym, ale drzemała w nim jednocześnie niebywała siła. Dziecko okazało się bardzo inteligentne i zmotywowane, więc rosło pokonując kolejne przeciwności losu. A tych był bezlik - spastyczność mięśni, przykurcze stawów, potem paskudny wypadek, skutkujący trudnym złamaniem, martwica kości udowej, bezradność lekarzy, insulinooporność i wreszcie uszkodzenie nerwu wzrokowego. Dziś Krzysztof to już mężczyzna i po raz kolejny bierze się z życiem za bary (choć już nie na stojąco, lecz na wózku). Jego historia jest inspirująca. Jest poniekąd ilustracją piękna, które potrafi emanować z charakteru poturbowanego człowieka.
Most Read